|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yves
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:32, 15 Lut 2010 Temat postu: Regions Morgan Keegan Championships - Memphis (ATP WT 500) |
|
|
grandslam napisał: |
Regions Morgan Keegan
<img src="http://i47.tinypic.com/30mwx7n.jpg">
Data: 15-21 lutego 2010
Ranga: ATP World Tour 500
Pula nagród: $ 1,226,500
Drabinka: 32
Nawierzchnia: Indoor Hard
Strona główna turnieju: [link widoczny dla zalogowanych]
Finał 2009
Andy Roddick (USA) def. Radek Stepanek (CZE) 7-5 7-5
<img src="http://i46.tinypic.com/xpx4c3.jpg"> |
Drabinka:
(1) RODDICK, Andy USA v BLAKE, James USA
(WC) GINEPRI, Robby USA v LU, Yen-Hsun TPE
MAYER, Leonardo ARG v FISH, Mardy USA
RAM, Rajeev USA v (8 ) QUERREY, Sam USA
(3) STEPANEK, Radek CZE v QUALIFIER
GULBIS, Ernests LAT v QUALIFIER
(WC) ODESNIK, Wayne USA v RUSSELL, Michael USA
QUALIFIER v (5) BERDYCH, Tomas CZE
(6) ISNER, John USA v QUALIFIER
NIEMINEN, Jarkko FIN v SELA, Dudi ISR
BECKER, Benjamin GER v KARLOVIC, Ivo CRO
MALISSE, Xavier BEL v (4) HAAS, Tommy GER
(7) KOHLSCHREIBER, Philipp GER v KOROLEV, Evgeny KAZ
DENT, Taylor USA v PETZSCHNER, Philipp GER
(WC) REYNOLDS, Bobby USA v LACKO, Lukas SVK
CHARDY, Jeremy FRA v (2) VERDASCO, Fernando ESP
nie strzymie tych drabinek! Chardy-Verdasco, Roddick-Blake, jeszcze Gulbis w połówce Andy'ego (lol, przecież on odpadnie ze Stepankiem, o czym ja marzę), dodatkowo znowu Querrey i Berdych/Stepanek w perspektywie. no bosko
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yves dnia Pią 23:07, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Yves
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:00, 15 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Andy prawdopodobnie poleci z powrotem do Austin na kolejne badania barku. Chce się upewnić przed Memphis czy wszystko jest ok, więc mam nadzieję, że jedyne zagrożenie jego udziału w tym turnieju będzie spowodowane problemami podróżniczymi, a nie kłopotami zdrowotnymi
Nie wiadomo też czy Verdasco czasem się nie wycofa, bo również czytałam i takie komentarze, ale mam nadzieję, że to tylko niepotwierdzone plotki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 15:43, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Nie no ja mam nadzieję, że ten bark to on już wyleczy i będzie mógł zagrać na 100%.
Ta obsada turniejowa to jakaś strasznie podobna do San Jose xD
O kuuurcze, już Blake w pierwszej rundzie?Przecież to masakra.Niby James już nie taki jak kiedyś, ale i Andy ma ostatnio kłopoty.
Zobaczymy czy Gulbis nie odpadnie z Kendrickiem Także nie wiem, czy nawet o Stepanku nie marzysz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:40, 16 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie potem się zreflektowałam, że on ma jeszcze do zagrania mecz pierwszej rundy Kendrick to ma w sumie bardzo podobny styl gry do Gulbisa więc tym bardziej będą problemy..
A obsada to wręcz kopia San Jose, tylko z przetasowanymi miejscami w drabince
Ja to uknułam plan ponownego finału Roda i Nando, ale zdaje się, że będzie ciężko i to wcale nie ze strony Hiszpana. Z Jamesem to Andy przecież przegrał 3 ostatnie spotkania, a to, że Blake ostatnio cieniuje nie znaczy, że Rod sobie z nim poradzi bo, no właśnie, on też nie bryluje. Querrey, który miał Andy'ego na widelcu tydzień temu już spotka się z nim w QF. Potem stosunkowo lepiej, bo prawdopodobnie Berdych, ale to wciąż zawodnik, z którym Andy się zawsze męczy. Zdaje się, że każdy z nich po kolei będzie kierowany chęcią zemsty za San Jose, dlatego: powodzenia Andy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rodek
Kid
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 7:47, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Czy ma ktoś link do spotkań w Mephis bo chciałem obejrzeć Mecz Roddicka z Blake, a tam gdzie oglądam mecze nie ma obrazu z tego turnieju
Moim zdanie z Roddickiem w finale w San Jose działo się tam chyba coś z jego zdrowiem przecież jak on serwował, ale oby było z nim dobrze. Można też zaznaczyć to że Verdasco Dzisiaj poległ z Chardym który przed tym meczem to ledwo co trzy gemy ugrywał rywal
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 12:24, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Rodek, transmisja wydaje mi się, że będzie dopiero w czwartek o ile w ogóle będzie, bo te małe turnieje w US to późno udostępniają streamy.
Nie no, nie żeby mnie zaskoczył ten wynik Jeremy'ego i Fernanda, wcale przecież
To wydaje się obecnie tak nieprawdopodobne, że ciężko mi było uwierzyć w 100% dyspozycję Hiszpana, no i moje przewidywania były trafne.
“With just one day in between matches and in different conditions and not being able to practice on the stadium court before the match, it was difficult,” he said. “And it was difficult for me to get the timing. But he played a great match. He served really good.”
Musiał być zmęczony po prostu no i jeszcze przeczytałam, że ma jakąś kontuzję a możliwe, że mając już jeden tytuł w US postanowił odpocząć przed Mastersami i być w pełni zdrowym
No a co do Jima, to brawo mam nadzieję, że te zwycięstwo, obojętnie czy odpuszczone przez Verdasco czy nie, doda mu pewności siebie i wreszcie zacznie grać jak człowiek Szkoda byloby zmarnować taką drabinkę teraz, bo QF uważam, że na jego normalnym poziome, jest spokojnie w zasięgu. ALLEZ!
Jeszcze jedna fajna nowina- Ernests wygrał swój mecz A więc scenariusz wyjazdu ze Stepankiem może być teraz spełniony xD Nie no, wierzę w Ciebie Ernie ;>
Gral tu jeszcze jeden mój zawodnik - Sweeting, który przebrnął kwalifikacje. Myślałam, że trochę bardziej powalczy z Berdychem, a on wyleciał z hukiem.
Wyniki wtorkowe:
J Chardy (FRA) d [2] F Verdasco (ESP) 76(4) 63
[5] T Berdych (CZE) d [Q] R Sweeting (USA) 62 61
E Korolev (KAZ) d [7] P Kohlschreiber (GER) 75 75
L Lacko (SVK) d [WC] B Reynolds (USA) 26 76(6) 64
E Gulbis (LAT) d [Q] R Kendrick (USA) 64 64
I Karlovic (CRO) d B Becker (GER) 76(6) 76(4)
M Russell (USA) d [WC] W Odesnik (USA) 06 75 64
J Nieminen (FIN) d D Sela (ISR) 62 75
Y Lu (TPE) d [WC] R Ginepri (USA) 46 64 64
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:52, 17 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Ja też bym nie piała, że sensacja z Verdasco bo Chardy potrafi nieźle grać, poza tym tak jak Monia napisała, zmęczony i pewnie chce odpocząć, także spoko loko
O, Ernie, brawo xD Większy szok niż porażka Nando xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:19, 21 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
Czego Querrey nie zrobił w San Jose, to mu się udało w Memphis....
Co z tym Andy'm? Może ten bark cały czas?A może po prostu nie ma formy?
Zaczynam się bać.....
O masz, a myśmy się tu śmiały z Erniego, a ten do SF dotarł.Dalej niż Andy.Zaczyna się robić WTA XD
Finał Amerykański: Isner - Querrey.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 3:15, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No Andy kontynuuje to co w San Jose- słaba forma, beznadziejna gra bez pomysłu, ale kontuzja też wyleczona do końca nie jest i dlatego mamy co mamy, a mianowicie porażkę z bitchą Andy'ego czyli Querrey'em. Nawet mnie jakoś ta porażka specjalnie nie zasmuciła, bo po tym co widziałam w Memphis nawet sobie złudnych nadziei nie robiłam.
Bardzo fajnie, że Ernie się wzmógł i doszedł (po 4 latach!) do półfinału Szkoda, że już nie poszedł na całość, ale myślę, że ten etap turnieju po takim okresie przekopywania mułu na dnie mu wystarczy. Widziałam mecz z Berdychem i to było spotkanie naprawdę dobre. No może poza pierwszym setem, gdzie Gulbis tylko psuł. Potem się obudził a to co robił w końcówce 3 seta, to był majstersztyk Chcę więcej oglądać takiego Łotysza
Finał mieliśmy all-american więc gospodarze pewnie zadowoleni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:11, 22 Lut 2010 Temat postu: |
|
|
No na pewno zadowoleni
No Ernie miał potencjał, ale to wszystko jakoś szybko się zagrzebało.Zobaczymy, co będzie grał dalej, czy może jednorazowy wyskok
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|