Regions Morgan Keegan Championships - ATP '500' Memphis

COA

No i ładnie, Andy na 80 % serwisu jedzie Ginepriego, teraz mecz z drwalem Samem, ale jestem dosyć spokojny co do losów turnieju. 27.

Aha, Andy wycofuje się z Dubaju, i bardzo dobrze, odpocznie przed IW, bo pkt za Dubaj wypadają dopiero 9.03, akurat jak trwa IW, więc tam będzie można ładnie odrobić, tym bardziej że w Memphis musi być 500-tka.

Yves

1] [WC] A Roddick (USA) d R Ginepri (USA) 62 63

No i ładnie Smile

Z Querrey'em też nie powinno być większych problemów (oby).
Na rankingach się za bardzo nie znam, ale Andy chyba musiałby wygrać Memphis, żeby zrównoważyć stracone punkty za Dubaj, dobrze myślę...?
A wycofanie to w sumie dobry pomysł, grałby 4 tydzień pod rząd, a tak będzie tydzień przerwy i liczę że poprawi zeszłoroczny wynik Wink

[2] J Del Potro (ARG) d E Gulbis (LAT) 63 64
pozostaje mi tylko porollować Rolling Eyes

L Hewitt (AUS) d [Q] C Guccione (AUS) 62 76(4)
No i pięknie Lleyton Very Happy

Reszta wyników:
[5] R Stepanek (CZE) d S Koubek (AUT) 62 64
C Rochus (BEL) d [7] M Fish (USA) 62 64
[8] S Querrey (USA) d [WC] M Baghdatis (CYP) 61 62
I Kunitsyn (RUS) d P Petzschner (GER) 36 64 64
[Q] D Sela (ISR) d F Serra (FRA) 76(4) 76(4)

Friday, February 20, 2009
Singles - Quarter-Finals
[1] [WC] A Roddick (USA) vs [8] S Querrey (USA)
[5] R Stepanek (CZE) vs [2] J Del Potro (ARG)
I Kunitsyn (RUS) vs [Q] D Sela (ISR)
L Hewitt (AUS) vs C Rochus (BEL)

COA

COA

Andy Roddick def. Sam Querrey 6/4 3/6 6/3

Jest i półfinał, po niezłej grze, bo Sam naprawdę grał ponad swoje możliwości, drugi set głupio przegrany jednym bp chyba, marnując ze 3. W pozostałych ostra gra z głębi kortu, mieszanka tempa slajsem (niestety czasem na forehand, co kończyło się narożnikiem zazwyczaj), serwis bardzo pewny. Co najważniejsze przy 0/30 w 'serving for match' trzasnął asa i zagrał 2 ofensywne wygrane akcje, więc i psychicznie Andy czuje się bardzo mocno.

Teraz Hewitt, nie wiem, nie mam pojęcia co musi robić żeby przegrać, z zawodnikiem który nie umie serwować.

Yves

Hewitt nie umie serwować? myśli

Szkoda, że nie zobaczę pojedynku moich ulubionych niubolsów, bo to pewnie będzie coś nad ranem.
O a Ernie jeszcze w deblu gra Surprised

c'mon!

COA

No nie wiem jak inaczej nazwać człowieka, który serwuje ledwo powyżej 100mph, po 50% 1szego i robi kilka foot faultów w każdym spotkaniu Razz

Ania

Nie wiem czego się spodziewać po tym spotkaniu z Lleytonem, ale sądzę, że to jeszcze nie jest jego forma, więc Andy raczej powinien pewnie wygrać.Mam nadzieję tylko, że nie wykraczę.
Skoro mówisz, że wygląda jakby czuł się pewnie psychicznie to bardzo dobrze bo powinno mu pomóc.
Może i dobrze, że z tego Dubaju zrezygnował.Punkty punktami, ale kiedyś odpocząć musi.A on 20 lat nie ma i nie fruwa po korcie.

Nie wiem jak wy, ale ja cały czas wszędzie widzę tego Dudiego Selę.Niby 86, ale radzi sobie chyba całkiem nieźle.

Yves

Yhy, można przegrać, ale trzeba być Andy Roddickiem Rolling Eyes

Pierwszy set 2/6

COA

Ufff.

Jednak Hewitt w wersji z Memphis jest 3x lepszy niż ten na AO, na tym opierałem swoje osądy. Brawa dla niego za super mecz, oby szybko wrócił do 50 i wyżej.

A my mamy rewanż na Radku Smile

Yves

No już właśnie myślałam, czy taka kiepska z Ciebie wróżka Laughing

czy poprostu nie przyglądałeś się ostatnim wynikom Lleytona Very Happy

Dobrze, że to drugie Razz

Gdyby Andy nie włączył drugiego biegu to mogłoby być nie przyjemnie. To, że Hewitt jest poza setką nie znaczy, że zapomniał jak się gra i chyba w pierwszych gemach tego spotkania Rod go zlekceważył.
Ogólnie dobra postawa Australijczyka mnie cieszy, a ten mecz jednak oglądałam i to był miód ( myśli

) na moje oczy Very Happy

Come on Ej, ani myśl kolejny raz przegrać z Stepankiem Cool

A Ernie niestety nie dał rady w deblu.