|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yves
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 13:44, 15 Sie 2009 Temat postu: Hot summer on the US Hardcourts! part3: Cincinnati |
|
|
Cytat: |
Miejsce: Cincinnati, USA
Data: 16-23 Sierpień, 2009
Rozmiar drabinki: 56
Nawierzchnia: Hard
Pula nagród: 2,430,000$
Dyrektor turnieju: Bruce Flory
Strona internetowa: [link widoczny dla zalogowanych]
Poprzedni sezon:
Finał singla:
[8] A Murray (GBR) d [3] N Djokovic (SRB) 76(4) 76(5)
Finał debla:
[1] Bryan/Bryan d [3] Erlich/Ram 46 76(2) 10-7 |
Drabinka:
[link widoczny dla zalogowanych]
Nooooooooo! dlaczego z nim? why? why?!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yves dnia Śro 23:26, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ania
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 16:50, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Pamiętam jak wtedy byłam w Gdyni na wakacjach i tak się cieszyłam jak Novakowi dobrze szło i już jak powiedzieli, że zagra z Murray'em to wiedziałam, że będzie tytuł.A wtedy Szkot mi zrobił bardzo niemiłą niespodziankę
O man, dlaczeeeegooooooo Nie dość, że nie wiem komu kibicować, to jeszcze taki mecz Już nie wspomnę, że ćwiartkę to oni mają cholernie trudną.O ile panowie by byli w formie to każdy tam jest groźny.Roger znowu może zagrać z tym Acasuso, który tak pięknie wtopił na RG z nim
Tsonga z Rafą Mógłby Francuzi się powtórzyć jeśli chodzi o zeszłoroczny AO
Chyba, że już Monfils by mógł mu zagrozić, w co wątpię jednak.
Davydenko z Novakiem, to dobry prognostyk, ale boję się żeby Novak go nie zlekceważył, zwłaszcza, że po drodze może wyskoczyć ten nieszczęsny dla Serba Haas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:49, 15 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No właśnie, to jakaś kpina z tą drabinką. Pierwsza część jest dwa razy silniejsza od drugiej. Rod, Fed, Maryj, Del Potro, Verdasco i Soderling czyli ci którzy ostatnio są w dobrych formach na przeciwko rekonwalescentów- Rafy i Gaela, będącego połowe sezonu bez formy Novaka, słabiutkiego jak barszcz Simona i innych grajków, którzy dyspozycją nie zachwycają. Mocne punkty to jedynie Jo i Kolia. A z nimi to i tak nie wiadomo..
Tak się zasmuciłam Andy'm, że zapomniałam o innych chłopakach, chociaż jak zobaczyłam ich losowania, to chyba jeszcze bardziej się zdołowałam
Nando ma del Potra i Mareja, wspaniale
Chardy zagra z Boredo, może się udać ale potem Isner/Haas i na tym się już chyba skończy.
PHM tak samo, jeden mecz max.
Gulbis kwali oczywiście nie przeszedł, poleciał z Ramem
Widze też, że James wrócił, ale mimo bardzo korzystnego bilansu z Kolią, w ich obecnych dyspozycjach górą będzie raczej Rosjanin
Jedyny pozytyw to drabinka Jo. Gra dobrze chłopak ostatnio, niech się postara o dobry wynik.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 0:43, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Davydenko gra równo, ale jednak zdarza mu się ostatnio słaby występ czasem.Jo to wiadomo, teraz niby w formie, ale było niedawno, że bez, nie wiadomo czego się spodziewać.Faktycznie ta połówka jest znacznie trudniejsza.
Z Ramem?To ten od debla?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 1:15, 16 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ten Ram to Rajeev, sensacyjny zwycięzca tegorocznego turnieju w Newport. Z debla w sumie też może być xD grał z Andy'm w Queens, ale to nie ten o którym myślę, że ty myślisz xD
// omg, z tych emocji pomyliłam tematy xd
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yves dnia Nie 14:04, 16 Sie 2009, w całości zmieniany 13 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 0:47, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Heloł, nikogo nie interesuje Cincinnati?
Wyniki z wczoraj:
Cieszą wyniki moich Muszkieterów, szczególnie Jeremy'ego, który zagrał pretty good mecz i wyrzucił z turnieju rozstawionego Robredo.
U Paula podoba mi się tylko rezultat, bo mecz był okropny Z taką grą to dużo nie ugra z Karlovicem.
wyniki z dzisiaj na tą chwilę:
T Berdych (CZE) d [10] F Gonzalez (CHI) 64 ret.
G Garcia-Lopez (ESP) d [11] F Verdasco (ESP) 76(4) 76(4)
L Hewitt (AUS) d [12] R Soderling (SWE) 36 76( 63 - saved 2 M.P.
[Q] M Youzhny (RUS) d V Hanescu (ROU) 75 62
J Melzer (AUT) d F Lopez (ESP) 57 76(4) 76(7)
A Seppi (ITA) d [Q] J Hernych (CZE) 36 64 61
[Q] C Guccione (AUS) d P Kohlschreiber (GER) 75 26 63
P Petzschner (GER) d [Q] S Bolelli (ITA) 76(6) 63
I Kunitsyn (RUS) d J Blake (USA) 76(6) 67(5) 64
Nando
Widziałam jaką część tego spotkania i naprawdę nie wiem co się stało Grał strasznie pasywnie, zupełenie odwrotnie do tego co było w meczu z Andy'm w Montrealu. Nie atakował, tylko pozwalał przejąć inicjatywę GGL, który w większości sutuacji to wykorzystywał. Oprócz tego dużo błędów i kilka pechowych uderzeń w siatkę, które wychodziły zazwyczaj w aut, a co ciekawe gdy GGL takie zagrywał zawsze trafiały w kort
Byłam pewna, że coś mu dolega, ale nigdzie nic nie pisze więc nie wiem..
Blake
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 13:42, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
No i Kubot odpadł
Czyli mamy powtórkę Rogera z Acasuso z Rolanda Garrosa.
A Hewitt chyba naprawdę może zaliczyć tę część sezonu do udanej, udało mu się wyeliminować kilku dobrych graczy, nie przegrywa za dużo ze znacznie słabszymi.Tak więc Soderling również poleciał.
Liczyłam, że Monfils wyeliminuje Nadala, ale tutaj Monfilsa wyeliminował ktoś inny.
O masz, Nando....
[9] G Simon (FRA) d I Andreev (RUS) 76(5) 67(6) 61
D Ferrer (ESP) d [14] M Cilic (CRO) 76(4) 62
No cholera, Marin, weź się do roboty bo to nie jest śmieszne
[WC] J Isner (USA) d T Haas (GER) 76(5) 57 76(3)
A bałam się Haasa w kwestii Novaka....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 14:15, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Isner to taki drugi Karlovic, z lepszą grą z głębi kortu + ma jakąś dziwną przypadłość, że nie przegrywa tieabraków Ja bym się go bała bardziej niż Haasa. Jeremy może go zmęczy, ale wątpie że to nawet 3 setowy mecz będzie.
Dzisaj gra Andy, znowu z Querrey'em i mam jakieś dziwne obawy..
Oprócz tego kilka naprawdę ciekawych pojedynków:
Tutaj plan - [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ania
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 875
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:25, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
[1] R Federer (SUI) d J Acasuso (ARG) 63 75
[4] N Djokovic (SRB) d [Q] I Ljubicic (CRO) 76(5) 64
[Q] C Guccione (AUS) d [7] J Tsonga (FRA) 76(12) 62
[16] R Stepanek (CZE) d [WC] M Safin (RUS) 46 63 61
G Garcia-Lopez (ESP) d [Q] M Youzhny (RUS) 75 63
P Mathieu (FRA) d I Karlovic (CRO) 76(9) 64
[LL] J Benneteau (FRA) d J Melzer (AUT) 62 36 62
Federer zagrał niezły tenis, dobry serwis i skupienie nie pozwoliły przegrać mu spotkania
Djoker ma straszny strój xD W sensie spodenki xD Novak nie popisał się jakoś specjalnie w tym spotkaniu, bardzo dobrze siedział mu serwis.Aczkolwiek był kilka razy solidnie pogoniony przez Ljubicica.
Tsonga zagrał dobry mecz w Montrealu żeby tutaj wtopić z Guccione.Chyba, że to kwestia kontuzji?
No i PHM poradził sobie z bombardierem Miło
[WC] J Levine (USA) / R Ram (USA) vs M Mirnyi (BLR) / A Ram (ISR)
Spotkanie dwóch Ramów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yves
Administrator
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 815
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 22:45, 19 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Jo przede wszystkim to słaby returner, nie radzi sobie zbytnio z podaniem takich zawodników, a że ostatnio ma pecha trafiać na takich serwujących wieżowców..
szkoda, naprawdę, widać było jak jest sfrustrowany podczas tego meczu. Gdy dał się przełamać w drugim secie, już w ogóle nie walczył..
Paulo ja mu dawałam max 8 gemów, a tu taka niespodzianka
Jeremy właśnie gra z Isnerem i potwierdza się ten dziwny omen, że Amerykanin nie przegrywa tiebreaków 6-7 i po 1. Walcz Jim, może coś z tego będzie!
Drugi set 6-3 dla Chardy'ego, w trzecim przy stanie 4-1 skreczował Isner.
Szkoda chłopaka, ale 'win is a win' jak to zwykł mawiać Andy.
Teraz Novak, kick his ass Jeremy!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yves dnia Śro 23:31, 19 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|