BNP Paribas Open ATP World Tour Masters 1000 Indian Wells 09

Ania · Wysłany: Nie 17:19, 15 Mar 2009 Temat postu:

Widziałam wczoraj kawałek Ryśka-Llodra i powiem, że w sumie Rysiek robił go jak chciał Wink

Michael miał kilka ładnych, technicznych zagrań, ale Gasquet, skubaniutki, do wszystkiego dobiegał nawet jak mu się nie udało przebić.
Simon w tym sezonie chyba z deka bez formy, z każdym się męczy straszliwie.
A Blake to już chyba ma sędziwy wiek czy coś bo też nic mu nie idzie ostatnio.

L Kubot (POL) / O Marach (AUT) d G Monfils (FRA) / M Zverev (GER) 76(2) 60
I czego ja się tak srałam, że przegrają Wesoly

Dzisiaj do boju ruszają między innymi: Rafa, Nole, Monfils i oczywiście Andy Very Happy

Ponad to swój pierwszy bój(nie wierzę w prosty mecz) stoczą Frytka z Matką.Do boju panowie Smile

Yves · Wysłany: Pon 20:06, 16 Mar 2009 Temat postu:

[7] A Roddick (USA) d [Q] D Koellerer (AUT) 61 76(3)
normalna czynność czyli zagapienie się w drugim secie Wink

Jasiek oglądałeś może ten mecz?

Inne wyniki:
[12] D Ferrer (ESP) d [Q] T Widom (USA) 64 75
[16] S Wawrinka (SUI) d A Seppi (ITA) 61 63
J Chardy (FRA) d [20] M Fish (USA) 76(4) 76(1)
[31] N Kiefer (GER) d B Reynolds (USA) 64 62
[3] N Djokovic (SRB) d M Vassallo Arguello (ARG) 75 64
T Haas (GER) d [29] R Schuettler (GER) 67(4) 62 64
[6] J Del Potro (ARG) d [WC] R Sweeting (USA) 76(6) 36 61
[1] R Nadal (ESP) d [Q] M Berrer (GER) 62 61
[26] D Tursunov (RUS) d [Q] M Russell (USA) 76(5) 46 63
[14] D Nalbandian (ARG) d [Q] R Kendrick (USA) 64 64
[WC] J Isner (USA) d [9] G Monfils (FRA) 67(5) 61 64
[30] J Melzer (AUT) d [WC] T Dent (USA) 75 62
V Troicki (SRB) d [21] T Berdych (CZE) 63 61
[7] A Roddick (USA) d [Q] D Koellerer (AUT) 61 76(3)
S Querrey (USA) d [18] R Stepanek (CZE) 64 63
[24] M Safin (RUS) d N Massu (CHI) 63 76(2)

Zaskoczeniem na pewno jest Gael, nie wiem w sumie co to się stało. Jeremy Very Happy

ślicznie odprawił deblowego partnera Roda, a Rafa jak widać już straszy potencjalnych rywali Laughing

Miałam okazję oglądać wczoraj mecz małpy-Potra z Ryanem Sweetingiem. Jak później sprawdziłam Amerykanin jest zdobywcą juniorskiego US Open z 2005 (ciekawostka: pokonał wtedy Chardy'ego Wink

) i miło mnie zaskoczyła jego postawa. Prezentował tradycyjny zestaw niedoświadczonych graczy: świetne zagrania (np. backhand po lini, który często w tym meczu był kończącym uderzeniem) przeplatane głupimi błędami. Zdecydowanie miał szanse wygrać ten mecz, no ale z tak niepewnym serwisem, to się nie dziwię że jeszcze nigdzie nie zaistniał Wink

W przeciągu całego meczu zrobił 10 podwójnych błędów, a % pierwszego podania też słabiutki z tego co pamiętam. Aczkolwiek miło się na niego patrzyło (if you know what I mean Jezyk

) i mam nadzieję jeszcze kiedyś o nim usłyszeć Razz

Singlowe mecze dzisiaj:
[27] I Karlovic (CRO) vs [2] R Federer (SUI)
[32] P Mathieu (FRA) vs [4] A Murray (GBR)
[8] G Simon (FRA) vs I Ljubicic (CRO)
[23] R Gasquet (FRA) vs [10] F Verdasco (ESP)
[22] I Andreev (RUS) vs [11] J Tsonga (FRA)
[13] J Blake (USA) vs [17] F Gonzalez (CHI)
[15] T Robredo (ESP) vs [19] M Cilic (CRO)
P Kohlschreiber (GER) vs N Lapentti (ECU)

Vamos Nando!
Allez Paulo!
Allez Jo, Gilles!
Come on James!

Ania · Wysłany: Pon 21:03, 16 Mar 2009 Temat postu:

Yves · Wysłany: Pon 21:49, 16 Mar 2009 Temat postu:

Tu masz fotkę z tego USO, taki smarkacz z wyglądu, wczoraj miał sporo włosów ale w sumie nie wyglądał dużo starzej Jezyk

podoba mi się kolor jego skóry Jezyk

Pan Mathieu po swojemu, po co ugrywać więcej niż 5 gemów, co nie?

Murray def. Mathieu 6/3 6/2

AnqxxxAndrosław · Wysłany: Wto 19:00, 17 Mar 2009 Temat postu:

no sie rozpisały XD
mam lekture
ten kolo wyglada jak mlody Nandoo XD???

Ania · Wysłany: Wto 19:48, 17 Mar 2009 Temat postu:

Może trochę smarkaczowaty, ale zupełnie sympatycznie wygląda.Będą z niego ludzie xD

[2] R Federer (SUI) d [27] I Karlovic (CRO) 76(4) 63
[4] A Murray (GBR) d [32] P Mathieu (FRA) 63 62
I Ljubicic (CRO) d [8] G Simon (FRA) 63 76(3)
[10] F Verdasco (ESP) d [23] R Gasquet (FRA) 63 62
[22] I Andreev (RUS) d [11] J Tsonga (FRA) 75 64
[17] F Gonzalez (CHI) d [13] J Blake (USA) 75 61
[15] T Robredo (ESP) d [19] M Cilic (CRO) 75 76(2)
P Kohlschreiber (GER) d N Lapentti (ECU) 62 36 63

No i mamy pierwszy wielki kop, a konkretnie Andreev po zaciętym meczu (po wyniku nie do końca widać) wyeliminował świetnie dysponowanego w tym sezonie Tsongę.To już nam w Indian Wells nie powali jak Ali ;D
Verdasco zadziwiająco łatwo poradził sobie z Gasquetem, wniosek z tego taki, że troszkę chyba Ryśka przeceniłam.
Robredo wywalił Cilica... Shocked

Robredo niby dobrze grał na tych swoich mączkowych turniejach, ale tam słaba obsada, inna nawierzchnia...Za to Cilicowi dobrze szło i co?No i za burtą.No trudno, mam nadzieję, że młody Chorwat pokaże jeszcze coś fajnego w tym sezonie.
M Mirnyi (BLR) / A Ram (ISR) d [3] M Bhupathi (IND) / M Knowles (BAH) 76(2) 64
No to trójeczka nam popłynęęęęłaaa.... Shocked

J Del Potro (ARG) / D Nalbandian (ARG) d [4] L Dlouhy (CZE) / L Paes (IND) 76(6) 76(5)
I czwóreczka chyba następny kurs wzięła i też popłynęła.
[5] M Fyrstenberg (POL) / M Matkowski (POL) d D Ferrer (ESP) / A Montanes (ESP) 46 76(6) 10-4
Brawo, brawo! Smile

W ciągu niecałych 24h dwa zwycięstwa.Teraz dzień przerwy i Bryany.Puf, puf.Don't give up, boys! ;D
M Fish (USA) / A Roddick (USA) d M Llodra (FRA) / R Stepanek (CZE) 64 76(6)
Sympatycznie, ale wolałabym by Andy grał w samym singlu ;P
R Gasquet (FRA) / S Wawrinka (SUI) d L Kubot (POL) / O Marach (AUT) 75 36 10-6
No i nie wyszło Sad

Szkoda w sumie....

Na dzisiaj interesujący mecz to oczywiście Kiefer-Andy, ale jestem ciekawa wyniku meczu Bryanów, mam nadzieję, że Frytka i Matka dostaną ich jutro wymiętoszonych i zmęczonych do granic możliwości i wygrają xD

Ania · Wysłany: Śro 18:10, 18 Mar 2009 Temat postu:

Na początek:
[1] B Bryan (USA) / M Bryan (USA) d [WC] M Lopez (ESP) / R Nadal (ESP) 64 63
A więc jednak Bryany będą przeciwnikami Frytki i Matki.Oj, boję się Sad

[1] R Nadal (ESP) d [26] D Tursunov (RUS) 63 63
[3] N Djokovic (SRB) d T Haas (GER) 62 76(1)
[6] J Del Potro (ARG) d [30] J Melzer (AUT) 62 26 76(2)
[7] A Roddick (USA) d [31] N Kiefer (GER) 64 76(4)
[12] D Ferrer (ESP) d J Chardy (FRA) 36 64 64
[14] D Nalbandian (ARG) d V Troicki (SRB) 64 62
[16] S Wawrinka (SUI) d S Querrey (USA) 26 75 76( Cool

- saved 2 M.P.
[WC] J Isner (USA) d [24] M Safin (RUS) 64 64

Andy bardzo fajnie Very Happy

Nie zawiódł.Teraz czeka go Ferrer.Sensacja to przegrana Marata... Rolling Eyes

Dzisiaj:
Gonzalez-Federer
Djoković-Wawrinka
Ferrer-Roddick
Nalbandian-Nadal
Kohlschreiber-Verdasco
Robredo-Murray
Ljubicić-Andreev
Isner-Del Potro

Yves · Wysłany: Śro 23:42, 18 Mar 2009 Temat postu:

Nando coś miał kłopoty z Filipem, ale na szczęście wygrał ten pojedynek. 6/4 3/6 6/1
podejrzewam, że Niemiec to jeden z tych graczy, którzy Fernandowi nie pasują, ma z nim niekorzystne H2H. Chociaż w sumie jakby się zastanowić, to Ferru przecież do początku tego sezonu był zawodnikiem.. przeciętnym? xD nie wygrywał dużo, czasami zdażały mu się wzloty ale cały czas utrzymywał się gdzieś w tym okolicach pierwszej 20. Fed to będzie jego kolejny przeciwnik (najprawdopodobniej) i kolejny gracz z jednoręcznym bh. Mam nadzieję, że Nando chociaż ostro mu dopiecze jeżeli nie zdoła wygrać Wink

Andy, Andy.. tu pojawia się problem, bo z Ferrerem w formie to Rod grać nie potrafi. A wychodzi na to, że jak już pisałam, Hiszpan wrócił z odległej wyspy i znowu ma chrapkę na wygrywanie. Z ich 3 ostatnich meczów, to on wyszedł zwycięzko. Chyba zlekceważyłam Davida piszcząc na początku, że do Djokovica Andy ma wolną drogę..

Ania · Wysłany: Czw 18:28, 19 Mar 2009 Temat postu:

[1] R Nadal (ESP) d [14] D Nalbandian (ARG) 36 76(5) 60 - saved 5 M.P.
[2] R Federer (SUI) d [17] F Gonzalez (CHI) 63 57 62
[3] N Djokovic (SRB) d [16] S Wawrinka (SUI) 76(7) 76(6)
[4] A Murray (GBR) d [15] T Robredo (ESP) 62 30 ret. (right wrist)
[6] J Del Potro (ARG) d [WC] J Isner (USA) 76(4) 76(3)
[7] A Roddick (USA) d [12] D Ferrer (ESP) 76(5) 36 63
[10] F Verdasco (ESP) d P Kohlschreiber (GER) 64 36 61
I Ljubicic (CRO) d [22] I Andreev (RUS) 46 76(5) 76(4) - saved 5 M.P.

W kwestii Nadala i Nalbandiana.Ten drugi nie zachwyca, ale Hiszpan jak widać grać z nim nie lubi i wczoraj David przez dwa pierwsze sety wcale położyć się na korcie zamiaru nie miał.Natomiast stracił już siły na ostatni set po maratonach.
Oglądałam mecz Federera i Gonzaleza.Drugi set przegrany trochę frajersko, ale wygrzebał się.Przede wszystkim imponował zagraniami(jak zawsze) i śmiem twierdzić, że jest w niezłej formie.
Novak tak myślałam, że z Wawrinką się pomęczy i się pomęczył.
Andy wyeliminował jednak Ferrera chociaż jak widzę to nie było to takie proste.Fakt, David formę ma, a ta zacięta walka tylko o tym świadczy.
Ljubicić formę ma czy co? Very Happy

W tym turnieju leci jak strzała Very Happy

Chociaż batalię sądząc po wyniku stoczył niezłą.

Dzisiaj:
I Ljubicic (CRO) vs [4] A Murray (GBR)
Mimo dobrej formy Ljubicia raczej nikt nie powinien widzieć innego zwycięzcy niż Murray.
[10] F Verdasco (ESP) vs [2] R Federer (SUI)
Powiem tak: W tym meczu żaden z panów nie myśli chyba o łatwym spacerku.I powiem, że nie potrafię postawić jednoznacznie.Federer jest w dobrej formie, ale Verdasco też.Jest mańkutem, Federer niekoniecznie takich lubi...No zobaczymy.
No i jeszcze:
[1] B Bryan (USA) / M Bryan (USA) vs [5] M Fyrstenberg (POL) / M Matkowski (POL)
Dawać, dawać!Zlać im dupska! Very Happy

Yves · Wysłany: Czw 19:19, 19 Mar 2009 Temat postu:

Oj, Andy, Andy Very Happy

Podobno wcale nie grał fajnie w tym meczu. Djokovic niby też się w każdym meczu męczy ale to jak dla mnie wcale nie stawia Roda w lepszej pozycji..

Vamos Nando, vamos!

Normalnie to każdy w takim meczu byłby pesymistycznie nastawiony, bo to Federer Very Happy

D Ale wierzę, że Ferru potwierdzi swoją dobrą formę, wygrywając ten mecz Wink